Dodał admin, 2011-03-08

Mauzolea są zazwyczaj pięknymi budowlami, które upamiętniają pochowane w nich osoby. Ornaty, najczęściej dekorowane akcentami ze złota i brązu, marmurowe kolumny i witrażowe okna są zaprojektowane tak

aby oddać atmosferę powagi, spokoju i wzniosłości. Z mauzoleami wiążą się jednak dwa aspekty, które prowadzą niestety do osłabienia tego spokojnego i doniosłego wrażenia w oczach rodziny pochowanych osób i stawiają ciała zmarłych w obliczu drwin. Te dwa aspekty to zapach panujący w mauzoleach oraz żyjące tam insekty.

Zapach mauzoleum wywoływany jest procesem rozkładu, który następuje w sposób naturalny w trakcie gnicia ciała ludzkiego. Pracownicy zakładów pogrzebowych często identyfikują ciała wydzielające najbardziej intensywne zapachy. Zapachy w mauzoleum mogą być bardzo przenikliwe, a ze względu na środki chemiczne używane do balsamowania i opary powstające na skutek rozkładu mogą również być niebezpieczne dla zdrowia pracowników i odwiedzających.

Drugim aspektem często wiążącym się z mauzoleami są insekty. Te niemiłe stworzenia mają rozmiary około 4 krotnie większe od much domowych, a gdy znajdują się jeszcze w fazie larwy, żerują na rozkładających się ciałach ukrytych w kryptach. Kiedy po osiągnięciu dorosłości wydostają się ze swoich legowisk stanowią duże ryzyko pod względem roznoszenia chorób. Często szukają one wilgoci i zwykle dostają się do oczu, nosa i ust osób zwiedzających lub pracujących w mauzoleum. Insekty te są tak niewielkie, że część ludzi czasami myli je z komarami, a osoby zajmujące się biznesem związanym z mauzoleami nie chcą, aby zwiedzający dowiedzieli się skąd, tak na prawdę, pochodzą te insekty.

Poniżej znajduje się relacja osoby, która odwiedziła mauzoleum w mieście Glendale w Kalifornii. Wszedłem do środka i od razu wiedziałem, że coś jest nie tak. Temperatura wewnątrz kompleksu wynosiła około 30 stopni Celsjusza. Usłyszałem dźwięk dochodzący zza ściany, przypominający odgłosy insektów. Wiele sklepień miało ubytki w miejscach, gdzie powinny być dokładnie zaplombowane. Po oświetleniu pomieszczenia latarką zobaczyłem wiele zniszczeń. Spod marmurowych płyt na podłogę wypływała dziwna substancja o nieokreślonym kolorze".

 Na szczęście istnieją sposoby na to, aby poradzić sobie z zapachem i insektami w mauzoleum. Przez lata ludzie zajmujący się biznesem związanym z mauzoleami próbowali stosować spraye, chemiczne środki do zwalczania szkodników, czy duże wiatraki, które maskowały brzydki zapach i radziły sobie z plagą insektów. Spraye i chemikalia nie zdały jednak egzaminu w oczach pracowników i właścicieli tego typu obiektów, ponieważ były generalnie nieefektywne, a na dodatek stwarzały zagrożenie dla zdrowia osób przebywających w budynku ze względu na swoją toksyczność. Alternatywą jest elektroniczna maszyna, która w mauzoleach wykorzystywana jest do neutralizacji zapachów i kontroli nad insektami. Jej producenci twierdzą, że ułatwi ona życie właścicielom mauzoleów ponieważ dobrze radzi sobie z kontrolą rozmnażania się insektów i całkowicie pozbywa się nieprzyjemnych zapachów. Maszyna działa w cyklu nocnym, a struktura budynku jest niezagrożona. Wykorzystując elektroniczne rozwiązania mamy również pewność, że do powietrza nie dostają się toksyczne substancje, co z kolej stwarza bardziej korzystne warunki osobom odwiedzającym i pracującym w danym mauzoleum.

Jeśli jest taka możliwość, to dlaczego nie pomóc w zachowaniu godności, spokoju i powagi miejsca, gdzie złożeni są członkowie czyichś rodzin, a jednocześnie pomóc tym pięknym mauzoleom nie stracić swojego wyglądu? Długo żałujemy utraty członka rodziny, nie ma powodu do tego aby ciągle przeżywać ciężkie chwile za każdym razem, gdy oddawać będziemy hołd zmarłym. Jeśli znajdziemy się w mauzoleum i zobaczymy małe insekty lub poczujemy nieprzyjemny zapach, zwróćmy się do odpowiednich władz kościelnych, na przykład lokalnego biskupa, lub świeckich z prośbą o natychmiastową interwencję.